wtorek, 26 kwietnia 2011

Earthship'y

To co mną wstrząsnęło i zainspirowało do powstania tego bloga, to film dokumentalny o dokonaniach Michaela Reynolds’a. Jest on architektem z USA, który od ponad 30 lat buduje domy i całe osiedla z tego co inni uważają za śmieci, oraz nauczył się drogą eksperymentów jak postawić dom samowystarczalny. Jego domy same dla siebie produkują prąd, gromadzą wodę oraz mieszkańcy hodują w nich żywność na swoje potrzeby.

Kiedy po raz pierwszy przeczytałem o tym człowieku: http://dobraidea.pl/tag/garbage-warrior/ zastanawiałem się jak można żyć wśród śmieci. Ale oglądając film zdałem sobie sprawę z moich błędnych paradygmatów na ten temat.

Michael wprawdzie używa do budowy opon samochodowych, puszek po napojach, czy butelek (tak plastikowych jak i szklanych), ale nauczył się w taki sposób je wkomponowywać w budynek aby „znikały” w ścianach lub ozdabiały go.
Jego ściany i całe domy z puszek robią naprawdę zapierające dech w piersiach wrażenie.

To naprawdę świetna sprawa, że mamy przykłady takich domów wybudowanych nawet kilkadziesiąt lat temu i świetnie się spisujących.

Niestety problem polega na tym, że w Polsce nie ma jeszcze takich domów i trzeba przystosować jego metody i sposoby do naszych warunków więc postanowiłem stworzyć miejsce w sieci gdzie będę starał się zebrać wszystko co może doprowadzić do powstania takiego domu. Ba nawet sam chce postawić jeśli nie pierwszy to jeden z pierwszych domów samowystarczalnych na wzór Earthsipów Micaela Reynolds'a.

Zapraszam wszystkich, dla których idea domu samowystarczalnego coś znaczy i chce pomóc!
Zbierajmy informacje na tym blogu – może później na oddzielnej stronie, aby jak najszybciej nauczyć się jak postawić taki dom, jak uruchomić takie systemy aby zadziałały w Polsce.
http://www.garbagewarrior.com

A może ktoś z nas pomoże przebrnąć przez nasze skostniałe i pokręcone przepisy budowlane aby dostać łatwo i bez problemowo pozwolenie na budowę takiego cacka

niedziela, 17 kwietnia 2011

dom z kostek słomianych i gliny

Po ścianach z gliny i opon opiszę teraz technologię budowy z kostek słomianych tzw. "ciuków".
Wszyscy chyba wiedzą że siano lub słoma są dobrymi izolatorami ciepła.
Lecz mało kto pamięta czasy kiedy w Polsce były to materiały wykorzystywane do budowy.
Kiedy po drugiej wojnie światowej nasi "bracia" ze wschodu chcieli wprowadzić nowoczesność w budownictwie zaczęli reklamować swoje technologie budowlane, ale niestety istniała duża grupa ludzi, którzy zdawali sobie sprawę z tego że blok z wielkiej płyty może i szybko się stawia ale jest strasznie zimny i mało przyjemny, a z gliny i słomy można postawić dom taniej i jest cieplejszy.

Aby pozbyć się powyższych "niedogodności" zaczęto w mediach mówić o nowych budynkach i o tym jak to biedota żyje w rozpadających się ziemiankach. Krótko mówiąc aby reklamować budownictwo wielkopłytowe i cegłę robiono nagonkę na tradycyjne budownictwo więc wmówiono ludziom, że glina i słoma to synonimy biedoty.

Szkoda, że tak się stało bo przecież to nie jest prawdą - wprawdzie biedni budowali przede wszystkim takie domy ale i zamożni woleli mieszkać w domu z gliny i słomy.

Do dziś stoją w Polsce pałace, letnie rezydencje czy miejsca kultu wybudowane ze słomy i gliny

Jeśli popatrzymy na kraje śródziemnomorskie takie jak Grecja to przecież ich jednym z elementów reklamy turystycznej są całe wsie i nawet miasta budowane z gliny

- Ale jak się to buduje?

Technologii jest kilka, ja znam i osobiście wypróbowałem trzy z nich:

  • budowa ścian z kostek słomianych i z tynkiem glinianym
  • budowa ścian działowych ze słomy przeplatanej wokół drewnianego stelaża (mogą być patyki)
  • ocieplanie/docieplanie za pomocą słomy z małą domieszką gliny i ubijanej w stelażu
Dla mnie osobiście podstawową zaletą takich ścian jest to że dom jest naprawdę przyjazny. Wchodząc do takiego domu czujemy się tak jakbyśmy nadal byli na dworze, tyle że nie ma wiatru no i temperatura jest o wiele przyjaźniejsza (w zimie cieplej, w lecie chłodniej niż na dworze).
Glina utrzymuje praktycznie cały czas stałą wilgotność w domu a grube ściany są świetną izolacją termiczną.

Jeżeli jesteś zainteresowany to odsyłam na warsztaty prowadzone przez doświadczonego w tej technologii nauczyciela Jaremę Dubiela
http://earthhandsandhouses.org

Ja osobiście robię obecnie remont poddasza i ściany działowe ocieplam ubijaną słomą z domieszką gliny, więc zainteresowanych zapraszam.

Panele słoneczne do naszego domu

Panele słoneczne do naszego domu

Autorem artykułu jest krzynka8



Idzie lato, słońca będzie coraz więcej (miejmy nadzieję) w tej sytuacji może warto pomyśleć o zaoszczędzeniu w dłuższej perspektywie naszych pieniędzy wybierając i montując odpowiednie panele słoneczne.

Kiedy wszystko drożeje i nie możemy już nadążyć za podwyżkami szukamy oszczędności, zwłaszcza jeśli chodzi o rachunki opłacane co miesiąc. Trzeba przyznać, że największe pieniądze płaci się za ogrzewanie mieszkań, dlatego, aby tego uniknąć powinniśmy rozważyć montaż paneli słonecznych.

Cóż to takiego jest? Są to panele wykorzystujące do ogrzania powietrza w mieszkaniu promieni słonecznych. Żyjemy w takiej strefie klimatycznej, gdzie często świeci słońce i należy korzystać z dobrodziejstw natury. Sposób działania paneli słonecznych polega na kompresji zgromadzonego ciepła czerpanego ze słońca i przetworzeniu go na energię cieplną poprzez nośnik ciepła taki jak: powietrze lub woda.

W ofercie sprzedażowej spotkamy panele płaskie, płaskie próżniowe, próżniowo-rurowe, skupiające i specjalne. Różnią się one od siebie nie tylko ceną, ale również sposobem działania. Po dogłębnych przemyśleniach trzeba wybrać stosowne panele słoneczne dla siebie. Trzeba zaznaczyć, że nie służą one jedynie do ogrzewania pomieszczeń, ich wykorzystanie jest o wiele szersze. Ktoś błędnie mógłby powiedzieć, że po co mu ogrzewanie latem? Panele tego typu podgrzewają przede wszystkim ciepłą wodę użytkową, a to jest argument nie do podważenia. Koszty podgrzania wody są wówczas znikome. Inne zastosowanie dotyczy chłodzenia budynku i produkcji ciepła technologicznego. To znakomite urządzenie do odnawiania źródła energii w bardzo szybki sposób zwraca swoje koszty założenia. Umieszczone jest na dachu domu nie szpecąc go, a nawet dodając uroku. Wygląda jak małe, szklane okienka, czym wzbudza zainteresowanie innych ludzi.

---

www.wykonczeniedomu.blogspot.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Budowa z opon i ziemi

Jedną z technologii pozwalającej wybudować dom samowystarczalny i ekologiczny to budowanie z opon w których ubija się ziemię.

Ciepło
Taka budowla otrzymuje bardzo grube mury o dużej pojemności cieplnej które to ciepło oddawane jest zimą do ogrzania domu (nie jedyne ciepło).

Recykling
Opony wykorzystane do budowy są w normalnych warunkach wyrzucane na wysypiska (lub do lasu) gdzie zalegać będą wiele setek lat, w Polsce praktykuje się również spalanie opon w odpowiednio przygotowanych do tego piecach lecz stanowi to bardzo mały odsetek corocznie wyrzucanych opon. Dochodzi tu jeszcze kwestia oczyszczania spalin która w Polsce nie jest zbytnio sprawna (chociaż by kontrole).
A taka opona "zintegrowana" z ziemią ma prawie zerowy wpływ na środowisko.

Co prawda jak mówię o tym znajomym to zwykle otwierają szeroko oczy ze zdziwienia
- Co? Z opon? a to cegieł nie ma, czy betonu?
- Owszem są ale poco używać materiałów których wytworzenie jest bardzo kosztowne tak w energię (Ziemia nie przepada za spalaniem jej zasobów) jak i w pracę ludzką. No i dochodzą jeszcze pośrednicy (w Polsce pośrednicy w handlu betonem/cementem zarabiają kilkaset procent). A opon wszędzie jest pod dostatkiem tak jak i ziemi.
- Poza tym opony są brudne.
- Przecież po postawieniu ściany pokrywa się ją warstwą gliny lub nawet betonu. Więc gdzie ten brud?

Ogólnie ściany z opon z ziemią można wznieść praktycznie w każdym miejscu Polski, niewielkim nakładem finansowym, wystarczy tylko chęć i praca przyszłych użytkowników.

Więcej zalet budowy z opon można znaleźć między innymi na stronie:
http://zoponiziemi.pl

Czy dom może być samowystarczalny?

Od dłuższego czasu szukam technologii do budowy własnego domu.
Ponieważ uważam że dom powinien być przyjemny do mieszkania więc szukałem technologii ekologicznych.
Po kilku latach takich poszukiwań i eksperymentów udało mi się znaleźć dużo takich technologii, ale najbardziej dręczyła mnie świadomość,  że postawienie domu to dopiero początek "udręki" dla mnie i Ziemi. Zaczyna się eksploatacja a z nią związane koszty: prąd, woda, gaz, ogrzewanie, a co za tym idzie wyniszczanie Ziemi.

Kiedy dowiedziałem się że, można postawić dom który nie czerpie z zewnątrz aby jego mieszkańcy mogli normalnie żyć postanowiłem podzielić się tym z innymi.

I założyłem ten blog.
Mam zamiar publikować w nim nie tylko informacje na temat Earthship'ów ale i inne które pomagają uczynić dom szmowystarczalnym.

Eartship to rodzaj domów których powstało już ponad 2000 w USA (pierwsze około 30 lat temu) i dziesiątki poza stanami. W Unii Europejskiej jest ponoć już kilkadziesiąt (będę na blogu podawał info o kolejnych znalezionych).
Eartship'y to ziemianki które posiadają właśnie systemy wytwarzania prądu, zbierania deszczówki i jej wykorzystania, samo-ogrzewające się (nie potrzebują energii z zewnątrz takiej jak prąd, gaz,drewno, węgiel - nie mają CO - nawet przy -35 stopniach Celsjusza)

No to zaczynamy